piątek, 19 września 2014

Lepiej poźno niż wcale...

Już od kilki miesięcy starałam się wygospodarowac chwilę by móc założyc bloga i zacząc w końcu pisac!! Niestety, zawsze kończyło się na chęci, bo wiecznie czasu brak. W końcu dziś ( w ten pochmurny i deszczowy dzień ) zdecydowałam to zrobic, bo blog ma dotyczyc mnie i mojej córeczki głównie, a miesiące uciekają... Sama tak naprawde nie wiem o czym głównie będę pisac, na pewno chciała bym, aby każdy  znalazł na moim blogu coś dla siebie..;)
Tu dla Was moja Laurka prawie 10 miesięcy temu. Czas leci bardzo szybko, moje dziecko zaskakuje mnie kazdego dnia, zmienia sie niesamowicie, raz podobna do mnie, raz do taty, raz do dziadka innym razem do prababci :) Jedno jest pewne, dla mnie jest to najwspanialsze, najpiękniejsze i najmądrzejsze dziecko na świecie, bo moje dziecko :) !!!!

1 komentarz:

  1. Gratuluję bloga :) A mężem się nie przejmuj, przyzwyczai się, że piszesz pamiętnik w necie :D Buziaki dla Was :*

    OdpowiedzUsuń