niedziela, 12 października 2014

Całkiem łaskawy październik !

Ten weekend całkiem udany :) Goście u nas, my w gościach, wyskoczyłyśmy nawet z cioteczką na pyszną kawkę w sobote późnym popołudniem, zanim jeszcze zjechała się banda mężczyzn na pamiętny mecz Polska - Niemcy ! Pomijając wszystko, wisienką na torcie dzisiejszego dnia, była całkiem miła niespodzianka od mojej córy, a mianowice zaczęła chdzic :D Nie napiszę, że się puściła, bo jakoś brzydko to brzmi, ale zebrała się na odwagę by zrobic pierwsze kroczki :)
Kilka foteczek z week:





Córeczko, miesiąc październik jest dla nas wyjątkowym miesiącem ze względu na naszą pierwszą randkę, a potem nasz ślub, dodatkowo sprawiłaś nam niespodziankę swoimi pierwszymi kroczkami w 12 dniu tegoż miesiąca, nie wspominając już o pierwszym ząbku 4 października !!! W tym wszystkim towarzyszy nam przepiękna pogoda, która dodaje optymizmu i chęci do działania, nie tylko w sferze domowo-kuchennej,  ale również poza nią !!!! :) Czekam jeszcze na słówko mama, może dała byś radę jeszcze w ciągu dwóch tyg zebyśmy mieli piękny komplecik ?:)
Ze złych wieści :  Twój znajomy GIL, który nawiedził Cię w zeszłą sobotę nie chce Cię opuścic przez co jesteś lekko rozdrażniona i kapryśna :( ale jestem w stanie Ci wybaczyc :****

1 komentarz:

  1. Gratuluję Laurce :) Pierwsze kroki ma za sobą, teraz to będziesz za nią biegała i to nie tylko po mieszkaniu :)

    OdpowiedzUsuń